Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 6, 2019

FILMOWA KAKOFONIA - O PŁOMIENIACH CHANG-DONGA LEE

Obraz
„Płomienie” koreańskiego reżysera Chang-donga Lee to obraz złamany. Złamany przez pragnienie opowiadania o ponowoczesnym świecie, w którym króluje pustka i błędne rozpoznanie siebie i własnych pragnień. Twórca myli tropy, miesza konwencje, mnoży warstwy intertekstualnych odniesień, żeby ostatecznie zostawić widza z Niczym. A widz, o czym dowodzi świetne przyjecie „Płomieni” na cały świecie, cieszy się i potakuje głową na owe zaoferowane mu Nic.             Głównym bohaterem filmu jest dwudziestokilkuletni Jong-see, początkujący pisarz, który sprawia wrażenie wycofanego i bezwolnego wobec własnej egzystencji. Jong-see przypadkiem spotyka Hae-mi, koleżankę z dzieciństwa i wdaje się z nią w romans. Hae-mi również odczuwa bezsens istnienia, ale jednocześnie stara się odnaleźć magiczną receptę, która pozwoli nadać jej życiu sens. Do dwójki bohaterów dołącza Ben, bogaty trzydziestolatek, wolny od rozterek trapiących Jong-see i Hae-mi, a jednocześnie zaciekawiony klasową niższością swoi